- SQ5KLN pisze:
bo w końcu to jego znak zaistnieje w eterze jako "pijany").
Właśnie. Czyli wychodzi na to, że użycie w celach "klubowych" znaku indywidualnego jest korzystniejsze z punktu widzenia porządku na pasmach.
Ewentualny smród obciąża nie klub, a udostępniającego osobiście.