- hummer130 pisze:
- SP95094KA pisze:
To ludzie honorowi, satysfakcji by dochodzili w pojedynkach
I tak też się odbywa... Wyjedź samochodem w większym mieście; to zobaczysz co to prawdziwy pojedynek i z honorem bo każdy broni swojej racji . Albo o kulach podjedź tramwajem pod ośrodek zdrowia; wysiadające staruchy pędzące żeby zająć dobrą pozycję do klachania w kolejce, przewrócą i zadeptają (i to jest przykre)i komentaż: no jak można o kulach i tramwajem jeździć jak sobie rady nie daje .
Po pierwsze nie prowadzę samochodu, nie wolno mi. Nie wolno mi założyć pasa bezpieczeństwa przez lewe ramie, bo na bank mnie zabije w razie wypadku, tak jak i poduszka powietrzna by mnie zabiła po zadziałaniu
Ja się rejestruje na konkretna godzinę, do konkretnego lekarza. Jak mam termin zgłoszenia się do szpitala, termin jest z góry ustalony i bez kolejek.
Wozi mnie driver, nigdzie nie biegam, nawet nie jestem w stanie, aby do jakiegoś autobusu czy tramwaju, na własnych odnóżach się przemieszczać. W pionowych "korytarzach" przemieszczam się windami"
A jak jest naprawdę pilna sprawa - wzywam karetkę i wiozą mnie na SOR
A co do zachowań ludzi, nawet z plebsu, ale rozumnych

Pozdro