- SQ8PIW pisze:
sq5kln
Tu masz rację,ino żeby się dało szerzej rozłożyć nogi ATmedze
Nie trzeba rozkładać szerzej Zamiast prowadzić ścieżki "między nogami" można je poprowadzić "na około" (lub zastąpić zworkami w postaci kabelków w izolacji). Ważniejsza jest mechaniczna odporność niż minimalizacja długości ścieżek, bo programator nie będzie działał na częstotliwościach mierzonych w gigahercach (mało tego, miałem kiedyś problem z przeprogramowaniem Atmegi 644P bo fusebitami miała ustawione ignorowanie zewnętrznego kwarcu i częstotliwość pracy zegara bodajże 16kHz - ponieważ częstotliwość pracy SPI po którym się programuje ATmegi nie może być większa niż połowa częstotliwości zegara, to musiałem na Arduino napisać prosty "program" który wysyłał do ATmegi sekwencję zer i jedynek z częstotliwością 1kHz przestawiającą fusebity żeby potem normalny programator zadziałał ).