- SP6IX pisze:
Piotr jak widać słowo porządek kojarzy Ci się pożądaniem do czegoś co jest wygodne czyli anarchii ale jak zauważyłeś w regulaminie powinny znaleźć się wszystkie dziś rozrzucone przepisy wraz z komentarzem wtedy nie było by dyskusji wolno czy nie wolno .Nie jestem purystą który musi mieć ramy bo inaczej nie może żyć ale nie jestem anarchistą któremu jakie kolwiek ramy i przepisy przeszkadzają.
Chyba coś źle widzisz. Gdzie porządek kojarzę z pożądaniem wygody (anarchią)? Ja jestem tylko za tym, aby po pierwsze nie regulować rzeczy, których regulowanie nie jest niezbędne (jak choćby sposoby stosowania łamańców itd.) a po drugie jestem zwolennikiem prawa w że tak powiem "pierwszej postaci normalnej" (pojęcie z informatyki) czyli jeśli już coś jest uregulowane prawem, to jest uregulowane jednokrotnie (a nie w kilku miejscach typu ustawa i "zbiorczy regulamin" - po co regulamin skoro już coś jest w ustawie? musiałoby być przepisane IDENTYCZNIE do regulaminu, bo nawet drobne zmiany mogą spowodować inną interpretację i co wtedy?). Nie ma co mnożyć bytów ponad miarę - ustawa i rozporządzenia wystarczą. Nie wiem co w tym anarchistycznego
Edit: Oczywiście to moje podejście - nie upieram się, że najlepsze z możliwych, ale ogólnie większość krajów odchodzi od regulacji i regulaminów w służbie amatorskiej (nawet sformalizowani Niemcy mają krótkie rozporządzenie i nie mają osobnych regulaminów ).