Andrzej
Ktoś ten zarząd wybrał chyba - nie ja. Więc dalej utrzymuję że prezes, viceprezes i członkowie g...o mogą. Całość odpowiedzialności spoczywa na delegatach, a skoro tutaj mamy łapankę to sorry ...
Osobiście stwierdzenie "ORGANIZACJA TO JA" do mnie nie przemawia.
Ktoś ten zarząd wybrał chyba - nie ja. Więc dalej utrzymuję że prezes, viceprezes i członkowie g...o mogą. Całość odpowiedzialności spoczywa na delegatach, a skoro tutaj mamy łapankę to sorry ...
Osobiście stwierdzenie "ORGANIZACJA TO JA" do mnie nie przemawia.