- robertsp7 pisze:
bo stacja faktycznie jest w SP a że panel radia ma np. w DL .... nie łamie żadnych zasad - jest jedno ale -nie może tej stacji udostępnić nikomu innemu chyba ,że da mu panel radia i sterownik.
Ale czemu panel radia?
Mam IC7200 ktoremu nie da sie odczepic zadnego panelu, do tego oprogramowanie do zdalnej kontroli od Icoma.. co musi miec inny krotkofalowiec zeby w twoim przekonaniu mogl pracowac z takiej stacji?
Inna opcja - dowolny TRx z CAT podlaczony do komputera + jakis program do digi + TeamVeiwer.. czemu ja moge w delegacji z hotelu to obslugiwac a kto inny juz nie?
Trzecia opcja... udostepniam moja stacje w domu, fizycznie, innemu koledze z licencja, pracuje pod swoim znakiem.. jest to OK?
Tak wiec moge zbudowac sobie stacje zdalna i na niej pracowac, moge udostepnic moja stacje komukolwiek (kto ma licencje) ale nie moge udostepnic mojej stacji zdalnej? Czy nie wpadamy w jakas paranoje tutaj?
Co mialoby byc wyznacznikiem (juz raz zadalem to pytanie) kiedy praca remote jest dozwolona a kiedy jest nie do przyjecia?
Odnosze wrazenie ze problem czy nazywajac rzecz po imieniu, bole rektalne, zaczynaja sie kiedy za taki dostep do stacji zdalnej trzeba zaplacic.. ale wynajecie sprzetu na DXpedycje juz jest akceptowalne.. chyba gdzies w Slowenii jakis klub ma stacje na odludziu i mozna ja na zawody (czy tak po prostu) wynajac.. tez OK.. czemu taka niechec do pracy zdalnej na cudzej stacji?