- SP7V pisze:
wyjechałem na 3/4 dnia do Poznania a tu 4 strony zapisane maczkiem. Teraz trzeba będzie oddzielić ziarno od plew, a widzę, że plew sporo. Dziękuję wszystkim, którzy rzeczowo do tematu podeszli i wnieśli swoim głosem cokolwiek pozytywnego. Jutro przeczytam wszystkie wpisy i postaram się podsumować tę "zacną" dyskusję.
Spoko Tomek spoko...
... jeszcze ja
Po przeczytaniu tego tematu i głębokim zastanowieniu się nad odpowiedzią
(czytałem a nawet brałem też udział w innym podobnym)
... nie wiem czy i ten temat nie miał zasadniczego wpływu na decyzję.
... czy jeszcze działamy społecznie ???...
Ja ... już nie, wyrabiając sobie nowe zdanie o ludziach, o grupie, w której próbowałem działać
(bez urazy proszę, ocena globalna, nie jednostkowa) z własnej nieprzymuszonej woli,
narażając się wielokrotnie na drwiny i uśmiechy kolegów za moje zaangażowanie(...po co Ci to???...).
Kilka lat minęło... i co???... koledzy mieli rację ... zresztą i tu można też doczytać.
Zapewne moje zdanie skoryguje co nie co Twoją statystykę, ale przynajmniej obraz będzie bardziej wiarygodny niż w przypadku 100% TAK.
może nie potrzebnie otworzyłeś ten temat ???
Andrzej