Piotr,
czytam Twoje wynurzenia i nie mogę się nadziwić, że można zatrzymać się w myśleniu na poziomie XVI, XIX czy nawet XX wieku.
Nie znam szczegółów, ale dziwi mnie myślenie "sądził się z nami czyli to nasz wróg".
Czy nie lepiej zmienić myślenie na "Jest spór, nie wiemy kto ma rację, więc Wysoki Sądzie rozstrzygnij"?
Nie da się żyć z Pawlakowym "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie", czas zacząć uznawać jakieś autorytety.
Jeżeli stawiasz ludzi przed wyborem "rację ma tylko PZK a do sądu chodzą tylko nasi wrogowie" to ja zawsze wybiorę rację i mądrość sądu.
I w tym kontekście możesz mnie na trwałe wpisać na listę wrogów, chociaż robisz to i bez mojej zachęty nie bacząc, że się ośmieszasz.
Szkoda, bo jesteś porządnym człowiekiem, tylko za bardzo ufasz w jedyną słuszną ideologię, która ostatnio objawia się stwierdzeniem "PZK to ja".
Był kiedyś taki król który mówił "Państwo to ja". Wiesz jak skończył?
czytam Twoje wynurzenia i nie mogę się nadziwić, że można zatrzymać się w myśleniu na poziomie XVI, XIX czy nawet XX wieku.
Nie znam szczegółów, ale dziwi mnie myślenie "sądził się z nami czyli to nasz wróg".
Czy nie lepiej zmienić myślenie na "Jest spór, nie wiemy kto ma rację, więc Wysoki Sądzie rozstrzygnij"?
Nie da się żyć z Pawlakowym "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie", czas zacząć uznawać jakieś autorytety.
Jeżeli stawiasz ludzi przed wyborem "rację ma tylko PZK a do sądu chodzą tylko nasi wrogowie" to ja zawsze wybiorę rację i mądrość sądu.
I w tym kontekście możesz mnie na trwałe wpisać na listę wrogów, chociaż robisz to i bez mojej zachęty nie bacząc, że się ośmieszasz.
Szkoda, bo jesteś porządnym człowiekiem, tylko za bardzo ufasz w jedyną słuszną ideologię, która ostatnio objawia się stwierdzeniem "PZK to ja".
Był kiedyś taki król który mówił "Państwo to ja". Wiesz jak skończył?