Czy może mi ktoś wyjaśnić sens tabliczkowania stacji swoim własnym znakiem - jeśli tylko nie ma sie Alzheimera?
zaraz po uzyskaniu pozwolenia myślałem, że to po to, żeby się znaku podczas łączności nie zapomniało i żeby był pod ręką, nawet sobie karteczkę z własnym znakiem na wszelki wypadek nakleiłem. Ale po 3 dniach odpadła i tyle jej było. Jakoś swój znak pamiętam...
zaraz po uzyskaniu pozwolenia myślałem, że to po to, żeby się znaku podczas łączności nie zapomniało i żeby był pod ręką, nawet sobie karteczkę z własnym znakiem na wszelki wypadek nakleiłem. Ale po 3 dniach odpadła i tyle jej było. Jakoś swój znak pamiętam...