- sq9oub pisze:
Tego dokladnie nie powiem. Był wieczór błysk i huk w tym samym momencie bez żadnego odstępu. Oświetliło wsio jak flesz z aparatu a w serduxhu poczułem jakby prąd. Kable tak czy siak zawsze są odkręcone ręcznie.
Na bank opatrzność ochroniła Ciebie i Twoje radio. Błysk i natychmiastowy huk zaliczyłem już parę razy, zawsze było to z boku.
_____________
Greg SP2LIG