[quote=sq5ebm]
sq9wtf pisze:
katowiczaninsq9dhp pisze:
Pa guru i na drugi raz odbierz telefon...
Aż mi się inny wielmożny i światły krótkofalowiec o żeńskim sufiksie przypomina.
Podoba mi sie autowiadomosc o znaku Canis Lupus w twojej stopce ;-) Geniala rzecz
Do mnie tak wydzwanial pewien HAMs pracujacy w Warszawskim URTiP jak postawilem 1szy EL w Wawie... "masz wylaczyc EL!"
-ale dlaczego?
-"Bo ja tak mowie!"[/quote]
1. Najpierw wykonajcie kryptoanalizę tego szyfrowania i algorytmu nawiązywania łączności co konkretnie macie u siebie jak się w ogóle da (to chyba zamknięty hardware/software) to będzie wiadomo co to szyfrowanie w ogóle jest warte,
2. Poza przepisami ogólnymi jest kwestia legalności kupna sprzętu z programowanym hardware szyfrującym które nie jest open hardware i open software (bo jest różnica jakie jest prawnie),
3. gnupg + fldigi + laptop +cryptsetup na hdd + baofeng + thor i mam coś z pewnością za dziękuje (plus infrastruktura klucza publicznego plus wsparcie społeczności, plus podpis cyfrowy jak chcesz a dla paranoików karty z prockiem sprzętowym albo robisz taką własną),
4. Szyfrowanie wiadomości nie zabezpiecza przed zakłóceniami tylko przed przejęciem danych, niby jak nie zablokuje przekaźnika/transmisji nośną? To ma rozproszone widmo czy jak? Jaki jest algorytm powtarzania danych z błędami, nasycenie łacza, jaka infrastruktura kluczy ogólnie?
5. Ostatnią rzeczą we Wszechświecie na moim rankingu jest targanie czuwającego laptopa z resztą podłączonego do Baofenga na spacer z watahą i zastanawianie się kto przysłał mi message, w całości i czy mam jego publiczny klucz. Tak jak radia z tymi dziwactwami klasy Tier czy inne.
Sens radia z 433500 to jest taki że każdy może ze mną gadać, od razu wiadomo (bandplan) że to FM i wywoławcza na fonii, zmieniam na roboczą później i już. Jak będę chciał utajnić to telefonem (w końcu zupełnie publiczny nie jest) albo gnupg po necie czy radiem + rozpowszechnie publicznie skrypty do tego i typy transmisji. Sens utajniania dyskusji o kynologii czy spacerze jest bliski zera zresztą