Miło czytać słowa budujące nie tylko dla mnie samego, ale również dla tych którzy w przyszłości planują podobną drogę,
a takich już jest kilku.
Dziękuję, dziękujemy.
Pamiętajmy, że każdy kij ma dwa końce. W przypadku krytyki, zdeprymowania od pomysłu widzimy ten jeden koniec
i nawet nie wnikając w drugi, z pierwszego mamy nagrodę w postaci samorodnych kontaktów ludzi inaczej myślących,
którzy tą drogę przeszli i podejmują kontakt indywidualny.
Mam takie pytanie praktyczne. Mam dwa telewizory już nie lampowe starszego typu. Początkowo były na wymianę, ale kiedy powróciłem do krótkofalarstwa zdałem sobie sprawę, że to kopalnia części do zabawy.
Co zrobilibyście z takich starszych części elektronicznych?
TV Eurosonic produkcja made in Austria 1990 rok i Panasonic made in Malezja bodajże 98 rocznik.
To jedno pytanie.
Drugie po wprowadzeniu w temat.
Otrzymałem od kolegi wobulator i oscyloskopy w prezencie za szukanie kondensatora 8 pF do X-50.
Po jakimś czasie, inny kolega chciał pożyczyć wobulator, który był już u mnie.
Więc zwróciłem honorowo sprzęt, ale zostałem poproszony jako oficjalny i niepodważalny właściciel do zamiany
na coś większego, sprawnego i bardziej przydatnego.
Czy i w jaki stopniu przyda mi się w przyszłości pokazany na zdjęciu zestaw pomiarowy?
https://ibb.co/0ML93H7Reasumując. Kręcą mnie stare samochody, ale tylko wizualnie, choć dziś idę odebrać po naprawie naszego Poloneza Caro r99,
który to jeździ ze mną na wyprawy krótkofalarskie a w przyszłości SPFF, SPPGA i Zamki.
Kręcą mnie stare układy elektroniczne, które nie są dla szpanu, ale powrotem do pierwszych marzeń, napraw i lektury już z dzieciństwa.
Na koniec taka ciekawostka. Zasilanie stacji przemiennikowych, APRS i innych terenowych wynalazków takim oto sposobem
po uprzednim doposażeniu odpowiednimi układami. Ktoś próbował?
https://www.youtube.com/watch?v=qxzb8zU3d9QPozdrawiam serdecznie Wszystkich,
dziękuję za wszystko.
Adam
HF7ST