SQ5KLN pisze:
SWL_SP5 pisze:
Nawiązując łączność musisz podać znak korespondenta a potem swój. Co podasz w przypadku nawiązania łączności ze stacją profesjonalną?
Jeśli chodzi o służbę amatorską to TRANSMISJA musi być identyfikowana znakiem a nie QSO (za RR ITU z 2012 roku) a więc nadając trzeba podać SWÓJ znak (obowiązku/wymogu podawania znaku korespondenta nie ma, co zresztą stosuje się powszechnie w wielu przypadkach, chociażby wołając CQ czy zaliczając DX-pedycję,
Dokładnie. Przecież jako krótkofalowiec mam nie tylko prawo "rozmawiać" na częstotliwościach, ale mogę również prowadzić różnego rodzaju eksperymenty.
Np. skonstruuję nadajnik - i na pewnym etapie próby ze sztucznym obciążeniem przestają wystarczać.
Jeśli ktoś zaraz będzie mnie przekonywał, że sztuczne obciążenie zawsze musi wystarczyć, to zamiast nadajnika skonstruuję antenę - i co, ją też na próbnym obciążeniu mam testować?
Oczywistym jest, że sobie podłączam, wysyłam pomocnika w teren i np. robię testową transmisję podając komunikat, że jest to testowa transmisja i w jakim celu ona jest prowadzona i podaję swój znak. Pomocnik po tym np. dzwoni do mnie i podaje raport.
Niech mi teraz jakiś mądrala powie, że tego krótkofalowcowi robić nie wolno.
To tak apropos tych, którzy wmawiają, że pozwolenie obejmuje tylko "dwustronną łączność".